„Eucharystia jest spotkaniem człowieka wierzącego z Bogiem – Miłością. Miejmy świadomość, że ci wszyscy, którzy uczestniczą we Mszach św. promieniują Bogiem”- mówił bp Jerzy Mazur, biskup ełcki podczas Mszy św. odpustowej, w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej w Studzienicznej. W Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, w miejscu tym licznie zgromadzili się kapłani, parafianie oraz pielgrzymi diecezji ełckiej. Wziął w niej również udział Zakon Rycerzy Jana Pawła II Wielkiego Chorągwi Ełckiej.
Podczas Uroczystej Mszy św. cudowny obraz z wizerunkiem Matki Bożej Studzieniczańskiej został przeniesiony z Kaplicy na Wyspie do ołtarza polowego. W alei pokutnej zostały przygotowane miejsca, gdzie spowiadało kilku kapłanów.
„Tradycją naszej rodziny jest to, że zawsze w Zesłanie Ducha Świętego pielgrzymujemy do Sanktuarium w Studzienicznej. W tym szczególnym dla nas czasie oddajemy Matce wszystko to, co kryje się w naszych sercach, intencje naszych rodzin i nas samych” – mówi małżeństwo z Augustowa, Karol i Marzena Czarnieccy.
Podczas homilii biskup nawiązał do postaci św. Jana Pawła II, który bardzo kochał Eucharystię i Nią żył. „Patrzmy jego oczami w przyszłość, szczególnie w czasie trwania Kongresu Eucharystycznego w naszej diecezji poznawajmy jego nauczanie o Eucharystii, adoracji. Obraliśmy św. Jana Pawła II jako jednego z patronów Kongresu (…) Nie zaniedbujcie Eucharystii” – prosił bp Jerzy Mazur.
Podkreślił również moc Ducha Świętego w procesie usuwania z serc Apostołów strachu i lęku na rzecz miłości, prawdy, łaski i piękna. „Jakże bardzo i my wszyscy potrzebujemy mocy Ducha Świętego, by usunął z naszych serc strach i lęk, a napełnił je miłością, pokojem, nadzieją i odwagą, by stawać się świadkami Jezusa Chrystusa w naszych rodzinach, sąsiedztwie, miejscach pracy, przebywania, odpoczynku” – apelował do zebranych hierarcha. „Jakże bardzo potrzebujemy Ducha Świętego, by uświadomić sobie, że bez Chrystusa nie zbudujemy przyszłości rodziny, Polski, nie damy szczęścia człowiekowi, bo odbieramy mu najwspanialszy punkt oparcia w życiu (…) Nie pozwólmy, by zdejmowano i usuwano krzyże z miejsc publicznych. Nie pozwólmy żeby nas upokarzano złem i kłamstwami. Nie pozwólmy, by w naszej Ojczyźnie zabijano bezbronne, nienarodzone dzieci” – dodał.
W tych niełatwych czasach w których żyjemy potrzebujemy obecności Ducha Świętego, potrzebujemy Ducha Miłości i Ducha Prawdy, by rozpoznawać owoce ciała i owoce Ducha, i zawsze w Jego mocy wybierać owoce Ducha. „Kiedy damy się prowadzić Duchowi Świętemu to nie będziemy spełniać pożądań ciała, ale będziemy przynosić owoce Ducha” – mówił bp ełcki.
Trwający w diecezji ełckiej od Wielkiego Czwartku Kongres Eucharystyczny również wybrzmiał w homilii ordynariusza ełckiego. „Kongres z jednej strony winien nam ukazać w jakiej rzeczywistości żyjemy i jakie zagrożenia w nas uderzają a z drugiej strony ukazać nam nadzieję, której źródłem jest Jezus Chrystus obecny w Eucharystii (…) Jest wspaniałym czasem łaski i szansą, by nastąpiło eucharystyczne ożywienie wiernych naszej diecezji i przybywających na terenie diecezji. Jest czasem dziękczynienia za Eucharystie i szafarzy Eucharystii oraz wypraszaniem łaski powołania dla ludzi młodych, by w przyszłości stali się kapłanami, szafarzami Eucharystii.” – mówił ordynariusz ełcki. „Jesteśmy świadkami jak wielki walec dechrystianizacji uderza w nas wszystkich niszcząc w nas dobro, miłość, podważa wiarę i odbiera nadzieję. Widzimy jak wielu ochrzczonych ulega pokusom świata i spełniają pożądania ciała (…) Jesteśmy świadkami jak wielu zatraciło poczucie wartości sakramentów, sakramentu pokuty, Eucharystii. Jak wielu ochrzczonych nie wierzy w realna obecność Jezusa w Eucharystii, dlatego opuszcza Msze św. niedzielną, nie przyjmuje Jezusa Komunii świętej (…) Nawet dla najzatwardzialszych grzeszników jest ratunek w Bożym miłosierdziu i w Eucharystii” – dodał.
Historia przeżywania uroczystości odpustowych w Studzienicznej sięga XIX w. Odnaleziono zapiski pochodzące z 1864 r., które mówią, że do Matki Bożej Studzieniczańskiej przybyło ok. 20 tysięcy pielgrzymów, a księża spowiadali od rana do wieczora.
Ks. kan. Wojciech Stokłosa, kustosz maryjnego sanktuarium w Studzienicznej, dziękując pielgrzymom za dochowywanie wierności tradycji, zaangażowanie parafian w przygotowanie uroczystości odpustowej, służbom medycznym, OSP i Policji za czuwanie nad bezpieczeństwem, życzył, aby każdy wracał do domu z poczuciem wysłuchania i przytulenia przez Matkę Bożą. Ks. Stokłosa zapraszał również na kolejne dni świętowania, przeżywania Centralnych Dni Kongresowych w parafiach i w rodzinach, a także do pielgrzymowania.
Tegoroczna uroczystość wpisana jest w trwający w diecezji ełckiej od Wielkiego Czwartku Kongres Eucharystyczny. W dniu wczorajszym odbyła się już jedna ze stacji: Stacja Dzieci. Natomiast już w najbliższą środę, 22 maja w Giżycku, swoje święto będzie miała młodzież.
ks. kz/Studzieniczna