Jubileusz Osób Życia Konsekrowanego w Suwałkach za nami!

W Święto Ofiarowania Pańskiego, 2 lutego, w parafii konkatedralnej pw. św. Aleksandra przeżywaliśmy dwa wydarzenia – Jubileusz Osób Życia Konsekrowanego oraz Inaugurację Kaplicy Wieczystej Adoracji pw. Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana. W wydarzeniu brały udział siostry i bracia zakonni, dziewice oraz wdowy konsekrowane z naszej diecezji. Mszy św., transmitowanej w TVP Polonia, przewodniczył bp Jerzy Mazur, biskup ełcki.

W homilii ordynariusz ełcki wprowadził zgromadzonych w dwa wydarzenia, których świadkami byli uczestnicy: „Dzisiejsze święto Ofiarowania Pańskiego przypomina nam, że do świątyni jerozolimskiej Józef i Maryja przynieśli Dziecię Jezus, narodzone w Betlejem, aby ofiarować i przedstawić Panu. W to dzisiejsze święto Ofiarowania Pańskiego gromadzimy się, by przeżywać Dzień Życia Konsekrowanego. Św. Jan Paweł II ustanawiając ten Dzień w 1997 roku, pragnął, „aby na nowo ukazać Kościołowi i światu, ale też i samym osobom konsekrowanym, piękno i wielkość powołania do życia konsekrowanego”. Niech to nasze wspólne świętowanie na nowo uświadomi nam piękno i wielkość powołania osoby konsekrowanej. W tym Roku Jubileuszowym przybyliśmy jako „Pielgrzymi nadziei”, by tutaj w kościele św. Aleksandra w Suwałkach, kościele jubileuszowym, świętować Jubileusz Osób Życia Konsekrowanego. Dziękujemy Bogu za dar życia konsekrowanego, za Waszą posługę w diecezji ełckiej, w Polsce i na misjach, za dobro, które przez Wasze bycie i działanie szerzy się, jest przekazywane innym i uszczęśliwia innych. Ten dzień wybraliśmy jako szczególny dzień na oficjalną inaugurację kaplicy Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu. Jest to już trzecie miejsce Wieczystej Adoracji w diecezji ełckiej. Pierwsze zostało zainaugurowane ponad 27 lat temu w Ełku, a drugie w ubiegłym roku w Augustowie. Radość tym większa, że ta inauguracja jest w czasie trwania Kongresu Eucharystycznego w naszej diecezji i w kościele, gdzie posługiwał Sługa Boży ks. Kazimierz Hamerszmit, o którego beatyfikację się modlimy, a był on wielkim czcicielem Eucharystii.”

Msza św. rozpoczęła się procesyjnym wejściem oraz poświęceniem świec, do czego bp Jerzy również nawiązywał: „Przychodzimy dzisiaj do świątyni i powtarzamy słowa Symeona: „Światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela”. Szliśmy w procesji jako pielgrzymi nadziei, trzymając w ręku świece: znak światła, które oświeca każdego człowieka przychodzącego na ten świat. Znak Chrystusa narodzonego w Betlejem. Znak Chrystusa ofiarowanego w świątyni. „Znak, któremu sprzeciwiać się będą” (Łk 2,34). Przy palących się świecach sprawowana jest Eucharystia. One nam przypominają, że Chrystus jest naszą światłością. Zapalona świeca oznacza chrześcijanina, osobę konsekrowaną, która płonie Jezusowym światłem. W świecie zła, mroku, obojętności religijnej stawajcie się świecami, które płoną światłem Jezusa Chrystusa. Jezus do Was mówi: „Wy jesteście światłością świata”. Idźcie za Jezusem Chrystusem, naśladujcie Go, który jest „Światłem”. Jego światło pozwala nam poznać pełniejszą prawdę o naszym życiu i o naszym powołaniu. SłowamiOjca Świętego Benedykta XVI pragnę Wam powiedzieć: „Nie lękajcie się! Wierzcie w światłość! (…) Codziennie chodźcie w światłości Chrystusa. Odpowiadając na wezwanie Pana, aby pójść za Nim drogą czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, weszliście na radykalną drogę uczniów, co czyni was ‘znakiem sprzeciwu’ dla wielu ludzi we współczesnym świecie”. Idąc za Chrystusem światłością, będziemy żyli zawsze w prawdzie i miłości. Miłość, którą Bóg nas obdarza i do której jesteśmy powołani, stawia nam wymagania. Największym wymaganiem jest życie w prawdzie i  pokora, czyli rezygnacja z siebie i dawanie siebie innym. Wzorem dla nas jest Maryja, która po wypowiedzeniu „TAK” pozostała wierna Bogu do końca. Ona dała światu Jezusa Chrystusa. Na wzór Maryi winniśmy dawać światu Boga, nieść Go we wszystkie miejsca, gdzie żyje człowiek. Popatrzmy także na naszych Założycieli i Założycielki. Oni sprostali wymaganiom postawionym przez miłość: na drodze rad ewangelicznych, w życiu wspólnotowym, w ewangelizacji”.

Do zgromadzonych sióstr, braci, wdów i dziewic konsekrowanych biskup ełcki skierował słowa, przypominające, że tylko żyjąc Eucharystią, możemy radzić sobie ze złem tego świata: „W tym świecie, w którym żyjemy i pragniemy służyć Bogu i ludziom, napotykamy na wiele trudności i różnorakie zagrożenia – jak szerzenie cywilizacji śmierci, nienawiść, obojętność, sekularyzacja, laicyzacja. Pamiętajmy – nie jesteśmy sami w naszej łodzi życia. Patrzyliśmy nieraz na ludzi pływających w łódkach czy kajakach. Żadna łódź i żaden kajak nie utonie od wody, która je otacza. Natomiast utonie od wody, która dostanie się do środka. Wtedy taka łódź, kajak, a nawet statek idą na dno. Tak też jest w życiu człowieka. Zagrożenia zewnętrzne, które w nas uderzają, nie ściągną na manowce, na dno. Tylko to zło, tylko te grzechy, które dostają się do serca człowieka, ściągają na dno i zatapiają w mieliźnie grzechu, nienawiści, obojętności. Jakże bardzo potrzebujemy mocy Ducha Świętego, by nasze serca były przepełnione pokojem, nadzieją, miłością Boga i drugiego człowieka. By w Jego mocy naszych serc nie zalała woda grzechu, światowości, nienawiści, obojętności. Dlatego wsłuchujcie się w głos Ducha Świętego, dajcie się Mu prowadzić i umacniajcie się Jego darami. Trwajcie w mocy Ducha Świętego na modlitwie, która jest sercem misji Kościoła i wykonujcie pracę zgodnie z Waszym charyzmatem. A więc w duchu benedyktyńskim: ora et labora. Niech Duch Święty formuje Wasze dusze oraz upodabnia Was do Chrystusa czystego, ubogiego i posłusznego. Bądźcie na wzór św. Teresy od Dzieciątka Jezus, która została nazwana „Słowem Boga” dla naszego świata. Zachęcam Was, nieście w ten dzisiejszy świat Jezusa, głoście Ewangelię nadziei. Jak mawiał św. Arnold: „Największym aktem miłości bliźniego jest głoszenie mu Dobrej Nowiny”. Żeby głosić Ewangelię nadziei, musicie mieć w sobie ogień i gorliwość! Wtedy ci, którzy będą Was słuchać, będą zdumieni Waszym nauczaniem, Waszym świadectwem życia. Usłyszałem takie piękne porównanie wypowiedziane przez bł. Ignacego Kłopotowskiego, że „siostra zakonna jest jak lampka wieczna w kościele, która wskazuje ludziom, gdzie znajduje się Najświętszy Sakrament”. Drogie Siostry, żyjcie Eucharystią i ukazujcie innym drogę do Eucharystii”.

Trzecia kaplica Wieczystej Adoracji w Diecezji Ełckiej stała się okazją do przypomnienia, jak ważne jest adorowanie Chrystusa w Najświętszym Sakramencie: „Ta kaplica Wieczystej Adoracji jest wielkim darem od Boga. Dziękuję Wam, że odkryliście wartość adoracji w ciszy przed Jezusem obecnym w Eucharystii. Dziękuję Wam, że odkryliście w sobie zdumienie eucharystyczne oraz podziw dla tego wielkiego daru, który dał nam Pan w Eucharystii. Zachęcam Was słowami św. Piotra Juliana Eymarda: „Postrzegajcie godzinę adoracji, która jest wam dana, jak godzinę spędzoną w raju; idźcie na nią tak, jak się idzie do nieba na boskie przyjęcie, a godzina ta będzie wyczekiwana i przyjmowana ze szczęściem”. Pamiętajcie, „Adoracja nie jest marnowaniem czasu, ale nadawaniem sensu czasowi” . Św. Matka Teresa z Kalkuty na pytanie: co zbawi świat?, rzekła: „Moją odpowiedzią jest – modlitwa. Trzeba, by każda parafia trwała u stóp Jezusa w Najświętszym Sakramencie i Go adorowała”. Sługa Boży Ks. Kazimierz Hamerszmit, wieloletni proboszcz tejże parafii, tak tutaj nauczał: „Kto często i godnie przystępuje do Komunii świętej, ten ma duszę wiecznie młodą, bo karmi się nigdy nie starzejącą się siłą Bożą”. Życzę Wam, miejcie duszę wiecznie młodą. Bł. Carlo Acutis, piętnastoletni geniusz komputerowy, codziennie przed Mszą św. czy po niej, zatrzymywał się na adoracji Najświętszego Sakramentu. Tak mówił: „Przebywając na słońcu, opalamy się, a przebywając przed Jezusem Eucharystycznym – stajemy się święci”. Ten młodzieniec dał niesamowite świadectwo, że w Eucharystii spotykał żywego i prawdziwego Jezusa, a sam Jezus dzień po dniu upodabniał go coraz bardziej do siebie. Carlo, zakochany w Jezusie i Maryi, przyprowadził swoich rodziców i innych ludzi – szczególnie rówieśników – do Boga, do Kościoła i Eucharystii”.

Na zakończenie bp Mazur przekazał słowa wdzięczności wszystkim zaangażowanym w powstanie kaplicy: „Cieszę się, że w święto Ofiarowania Pańskiego, w czasie trwania Kongresu Eucharystycznego rozpocznie się w kaplicy Najwyższego i Wiecznego Kapłana przy parafii św. Aleksandra w Suwałkach wieczysta adoracja Najświętszego Sakramentu. Powstaje ona staraniem kapłanów suwalskich, a szczególnie Proboszcza ks. kan. Antoniego Skowrońskiego, osób życia konsekrowanego i wiernych świeckich. Słowa wdzięczności za świadectwa z Fundacji Adoremus Te Christe z Poznania. Przekazuję moje serdeczne pozdrowienia i błogosławieństwo wszystkim, którzy będą się gromadzić w tej kaplicy Wieczystej Adoracji, aby wielbić Boga za Jego  miłość i miłosierdzie. Niech zatem obecność Chrystusa w Sakramencie Ołtarza będzie dla wszystkich adorujących i pielgrzymów źródłem mocy i nadziei”.

Po zakończonej Mszy św. obecni goście, m.in. prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz, bp Jerzy Mazur, bp Dariusz Zalewski, kapłani, dziewice i wdowy konsekrowane udali się do sali parafialnej, w której proboszcz parafii konkatedralnej pw. św. Aleksandra ks. kan. Antoni Skowroński otrzymał dekret inaugurujący Kaplicę Wieczystej Adoracji pw. Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana. Parafianie oraz osoby zaangażowane w utworzenie kaplicy złożyły również podziękowania bp. Jerzemu i Proboszczowi parafii pw. św. Aleksandra.

Weronika Fląd – Martyria

Pozostałe artykuły