„Krzyż to jest najpiękniejsze logo miłości, którą mierzy się ofiarą. Nie pięknym słowem, melancholią, romantycznym wzruszeniem, chwilowym uniesieniem, ale ofiarą. Zdolnością nie tylko do tego, by dać coś z siebie, ale by dać siebie. Bezinteresownie i całkowicie” – powiedział bp Adrian Galbas. Biskup pomocniczy przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej w ełckiej katedrze i wygłosił kazanie.
Mówiąc o okrucieństwie, jakim charakteryzowała się kara ukrzyżowania, bp Galbas stwierdził, że krzyż Jezusa pokazuje nam, jak cierpliwa jest miłość. „Cierpliwość to jest „długi oddech”, tyle dosłownie znaczy hebrajskie słowo oznaczające cierpliwość. Jak jestem zdenerwowany mam <<krótki oddech>>. Jest on wtedy pospieszny i rwany. Długi jest wtedy, gdy jest pokój, opanowanie. To jest właśnie Chrystus na krzyżu!” – stwierdził. „Cierpliwość nas uratuje! Cierpliwość uratuje dziś Kościół. To, że patrząc na Ukrzyżowanego, pomimo trudności, a nawet prześladowań, kryzysów i bied, będzie umiał cierpliwie głosić Ewangelię, iść śladami Pana, pokazywać na Niego, cierpliwie także oczyszczać się z tego wszystkiego, co w Kościele nie jest z Bożego ducha. Kościół dzięki cierpliwości będzie mógł trwać mocno w wyznawaniu wiary” – dodał.
Zdaniem ełckiego biskupa pomocniczego cierpliwości nieustannie, od nowa uczymy się od Tego, który sam jest Cierpliwością. Uczniowie Go zawiedli, ale On ich nie zostawił. Po swojej męce cierpliwe będzie ich zbierał i cierpliwie będzie ich nadal kochał. Tych słabych połamańców. „Świat wokół jest niecierpliwy. Właśnie jak Annasz i Kajfasz, jak Piłat i jak żołnierze. Świat newsów. News, to jest coś nowego, news się szybko starzeje, nie ma czasu by go przetrawić, jest następny. Tamten przestał być newsem. Świat nie nauczy Kościoła cierpliwości. Potrzebny jest Ten, który sam jest Cierpliwością”– tłumaczył. „Tyle razy w historii Kościół zawiódł Chrystusa, a On ciągle z Kościołem jest. Cierpliwie. On, Chrystus, nigdy nie zawiódł Kościoła. Cierpliwość, której przykład daje nam Chrystus Pan, uratuje nas: niejeden trzeszczący związek, niejedną relację, niejedno powołanie, niejedno kapłaństwo. Niejedno życie” – dodał.
Bp Galbas zachęcał zebranych, aby przystąpili do tronu łaski – do Krzyża. „Przystępujmy do tego tronu łaski zawsze wtedy, gdy będziemy u kresu wytrzymałości, nieopanowani, gdy wybuchniemy, gdy swoją niecierpliwością będziemy niszczyć siebie i to, co wokół. Kontemplacja cierpliwości Chrystusa dokona w nas cudów” – mówił.