W rejs z Matką Bożą

W sobotę 24 lipca 2021 r., w Mikołajkach już po raz piąty odbyło się spotkanie modlitewno-ewangelizacyjne pod hasłem „Z Maryją na Jeziorach”. Wydarzenie  z każdym rokiem cieszy się większym zainteresowaniem. Uczestnicy jednoczyli się na modlitwie w intencji wszystkich przybywających do diecezji ełckiej na odpoczynek, a szczególnie żeglarzy, wodniaków, którzy pływają po mazurskich jeziorach. Pamiętano również o ofiarach tzw. „białego szkwału” z 2007 r., w którym śmierć poniosło 12 osób.

Wydarzeniu przewodniczył bp Jerzy Mazur, biskup ełcki, Przewodniczący KEP ds. Misji. Wśród licznie przybyłych uczestników nie zabrakło też księży z dekanatu w Mikołajkach, misjonarza o. Mariana Piątkowskiego SVD a także przedstawicieli władz samorządowych z miasta.

Wśród uczestników były osoby starsze. Kierując słowa powitania bp Jerzy Mazur przypomniał, że w niedzielę po raz pierwszy będziemy obchodzili dzień dziadków i osób starszych, niedawno ustanowiony przez papieża Franciszka. „Słyszałem takie piękne powiedzenie: „Młodzi szybciej idą, ale starsi lepiej drogę znają”. Jakie to jest ważne, by się uzupełniać. Dlatego dzielcie się świadectwem waszego życia z młodymi ludźmi, oni tego potrzebują” – mówił biskup.

Rejs poprzedził koncert ewangelizacyjny, który poprowadził Zespół Dr Bryg z Giżycka wraz z ks. Wojciechem Kondratowiczem. Zespół znany jest z muzyki szantowej, jednak na to wyjątkowe wydarzenie swój repertuar wzbogacili o pieśni uwielbienia i modlitwy.   

Wszyscy uczestnicy zostali przyjęci na pokład jednostek pływających „Gałczyński” i „Wigry”. Dołączyły też mniejsze jednostki pływające. W tym roku organizatorzy zmienili kurs rejsu, aby opiece Maryi, obecnej w znaku figury Matki Bożej z Fatimy oddać i zawierzyć bezpieczeństwo na mazurskich wodach z Tałt. Mieszkańcy Mikołajek podkreślają, że odkąd trwa ta forma modlitwy, nie zanotowano tragicznych wydarzeń na wodach mikołajskich.

„Płyniemy z „Maryją na Jeziorach”, która jest obecna w znaku figury Matki Bożej Fatimskiej. Przesłanie Matki Bożej z Fatimy możemy streścić w trzech słowach: nawracajcie się, czyńcie pokutę, odmawiajcie różaniec. Maryja też do nas dzisiaj, tak jak do dzieci fatimskich zwraca się z pytaniem: „czy chcecie ofiarować się Bogu, aby zadośćuczynić za grzechy i wyprosić łaskę nawrócenia dla innych?” – pytał bp Mazur.

Biskup podzielił się również refleksją, że często młodzi ludzie mówią: „szukam atrakcji”. „Co jest atrakcją w Kościele? Największą atrakcją jest sam Bóg, żywy i prawdziwy, którego winniśmy bardziej poznawać, umiłować i naśladować. Tego uczmy też młodzież, dzieci. Żebyśmy z Chrystusem szli przez życie, chwaląc Boga” – wyjaśniał hierarcha.

Biskup ełcki zachęcał, aby modlitwa misjonarza stała się dla wszystkich modlitwą codzienną: „Jezu nie idź przede mną, bo nie zdążę za Tobą. Jezu, nie idź za mną, bo Cię nie widzę. Jezu, idź obok mnie i trzymaj  mnie za rękę, i bądź mi przyjacielem.” Dajmy naszą rękę Chrystusowi, On nas poprowadzi i przeprowadzi przez różne trudności codziennego życia. On napełni nasze serca prawdziwym szczęściem.”    

Monika Zubowicz, prezes diecezjalnego KSM i przedstawicielka Duszpasterstwa Młodzieży podkreślała znaczenie modlitwy, ale też apelowała o rozwagę: ”Modlimy się o to, aby ten czas wypoczynku na szlakach wodnych i lądowych diecezji ełckiej dla wszystkich był bezpieczny. Nie zapominajmy o tym, aby stosować się do wszystkich zasad bezpieczeństwa. Niech razem z naszą modlitwą idzie rozsądek, zachowawczość, abyśmy nigdy więcej nie usłyszeli o tragicznych historiach” – mówiła.

W tym roku organizatorzy zmienili kurs rejsu, aby opiece Maryi, obecnej w znaku figury Matki Bożej z Fatimy oddać i zawierzyć bezpieczeństwo na wodach aż po Tałty. Mieszkańcy Mikołajek podkreślają, że odkąd trwa ta forma modlitwy, nie zanotowano tragicznych wydarzeń na wodach mikołajskich.

Na statku, swoim świadectwem misyjnym podzielił się ks. Marian Piątkowski, misjonarz, który posługiwał w Argentynie. Opowiadał o inicjatywie świeckich animatorów, którzy  podjęli się pielgrzymowania co roku  na najwyższy szczyt, aby modlić się o pokój na świecie, a zwłaszcza o oddalenie groźby wojny w ich kraju.   „To jest wielki trud, żeby wejść na taki szczyt. Na trzecie podejście zaprosili mnie, żebym razem z nimi wszedł. Kiedy byliśmy na wysokości 5 000 m powiedziałem, że nie wejdę. Oni mówili, że muszę wejść, bo to pielgrzymowanie musi zakończyć się Mszą św. i modlitwą o pokój na świecie. Odpocząłem, wzmocniłem się i powoli tam wszedłem. Oni mnie zbudowali nie tylko swoją decyzją, żeby wejść na ten szczyt, zorganizować taką pielgrzymkę, ale też pragnieniem spowiedzi. – Do Mszy św. nie można ot tak przystępować, a jeszcze jak się jest u góry, to Boga czuje się blisko – mówili. I prawie cała grupa przystąpiła do spowiedzi. Ta wojna nie wybuchła wtedy, chociaż było realne zagrożenie. Zastanawiałem się czy modlitwa i trud tych ludzi nie był jakąś cząstką do tego. Modlitwa jest wielką siłą” – wyjaśniał misjonarz.

Spotkanie zakończyło się błogosławieństwem jednostek pływających, żeglarzy i turystów wypoczywających na Mazurach. Oprawę muzyczną spotkania ewangelizacyjno-modlitewnego poprowadziła schola z Baranowa. Nad organizacją spotkania czuwali proboszczowie parafii z Mikołajek, którzy zachęcają do udziału we Mszach św. w niedzielę, gdzie po każdej Eucharystii będzie obrzęd poświęcenia pojazdów. Od godziny 13.00 na Placu Wolności odbędzie się Festyn Rodzinny z licznymi rodzinnymi atrakcjami.

Jak co roku, Tygodniowi św. Krzysztofa towarzyszy misyjna „Akcja św. Krzysztof”. MIVA Polska zaprasza kierowców, aby za każdy bezpiecznie przejechany kilometr wpłacili 1 gr na środki transportu dla misjonarzy. W tym roku zbierane są ofiary na zakup łodzi i silników motorowych jako środki transportu dla misjonarzy.

mr

Pozostałe artykuły