11 listopada, w 104. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę, z inicjatywy Starosty Grajewskiego odbyła się uroczystość odsłonięcia odrestaurowanego pomnika upamiętniającego poległych partyzantów z 9. psk AK w bitwie na Grzędach. Obelisk znajduje się na skrzyżowaniu dróg w Tamie (parafia Rajgród).
Bitwa na Grzędach rozpoczęła się 8 września 1944 roku, była największą w regionie bitwą partyzancką okresu II wojny światowej. W lipcu 1944 roku, realizując plan akcji „Burza”, na Czerwonym Bagnie koncentrował się 9. Pułk Strzelców Konnych AK. W rejon Osowych Grząd ściągały spieszone konspiracyjne szwadrony z rejonów: grajewskiego, szczuczyńskiego, radziłowskiego, rajgrodzkiego i wąsoskiego. Działalność partyzanckiego zgrupowania akowskiego, wspartego oddziałem NSZ i radzieckim zwiadem „Sołowiej-5” okazała się bardzo niepożądaną na bezpośrednim zapleczu niemieckiego frontu. 8 września 1944 r. Niemcy okrążyli partyzantów dowodzonych przez rtm. Wiktora Konopkę „Groma” i przystąpili do likwidacji zgrupowania. Pułk partyzancki w liczbie ok. 350 osób stoczył zaciętą bitwę z dziesięciokrotnie liczniejszym i lepiej uzbrojonym nieprzyjacielem. Ponosząc duże straty (zginął m. in. dowódca pułku), udało się jednak przerwać i odrzucić niemieckie oblężenie. Zdawano sobie sprawę, że nieprzyjaciel następnego dnia ponowi atak, więc nocą zarządzono przebicie się na radziecką stronę frontu.
Bitwa na Grzędach doczekała się kilku znaczących upamiętnień, a jednym z nich jest pomnik na Tamie. Postawiony został staraniem uzdolnionego muzyka i społecznika – Antoniego Czajkowskiego, kombatantów, społeczności powiatu grajewskiego i lokalnych struktur Stronnictwa Demokratycznego w 1984 r., w 40. rocznicę bitwy. We wrześniu 1989 r. z inicjatywy uczestnika bitwy, Mariana Kęszyckiego, na pomniku umieszczono orła w koronie. Uroczystość po raz pierwszy miała charakter patriotyczno-religijny (Msza Święta polowa) z pełnym ceremoniałem wojskowym. Po zniszczeniach, jakich doznał pomnik, 11 listopada 2022 r. nastąpiło jego ponowne odsłonięcie po gruntownym odrestaurowaniu. Nie było na nim krzyża, tablicy, a napis zawierał jedynie informację o samej bitwie. Na odnowionym pomniku znalazła się kompletna informacja, iż poświęcony został żołnierzom 9. Pułku Strzelców Konnych AK, którzy polegli w bitwie 1944 roku, walcząc z armią niemiecką.
Uroczystości rozpoczęły się Mszą Świętą w kościele pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Rajgrodzie, której przewodniczył Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Jerzy Mazur.
Po wspólnej Eucharystii, w której uczestniczyli licznie zgromadzeni wierni, m. in. parlamentarzyści, władze samorządowe i powiatowe, przedstawiciele służb mundurowych i IPN-u w Białymstoku oraz społeczność szkolna, dalsza część uroczystości miała miejsce pod pomnikiem w Tamie. Przed aktem odsłonięcia została wygłoszona krótka prelekcja dotycząca jego historii. Następnie Ksiądz Biskup Jerzy Mazur dokonał poświęcenia krzyża oraz obelisku upamiętniającego wielu polskich bohaterów poległych we wrześniu 1944 r. Po czym nastąpiło złożenie kwiatów pod pomnikiem.
Ponowne odsłonięcie pomnika w Tamie miało swoją wyjątkową wymowę ze względu na przypadające tego dnia Narodowe Święto Niepodległości. Obowiązkiem naszym jest pamiętać czynach zbrojnych z przeszłości, o daninie żołnierskiej krwi, o niezłomności w godzinie próby. Pamięć o takich wydarzeniach i autentycznych bohaterach kształtuje naszą tożsamość, jest wyznacznikiem zadanym kolejnym pokoleniom.
Oprac. Ks. S.M, E.S. & J.S.
Homilia biskupa ełckiego Jerzego Mazura svd – Rajgród – 11.11.2022 – Święto Niepodległości
1.”Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi”. Gromadzimy się tutaj w tej świątyni jako ludzie ochrzczeni, jako ludzie pokoju. Przybyliśmy na święto naszej Matki Ojczyzny, by podziękować Bogu Trójjedynemu za jej zmartwychwstanie w 1918 roku. To 104. rocznica odzyskania wolności, niepodległości. Pragnę przywołać słowa kard. Aleksandra Kakowskiego, który napisał w Warszawie nazajutrz po odzyskaniu niepodległości: „Spojrzał Bóg na ucisk swojego ludu w niewoli, wysłuchał jego jęczenia (Wj 3,7-9), zlitował się i stanął po naszej stronie, aby skruszył nieznośne nam więzy i oddał nam wolną, niezależną i zjednoczoną ziemię ojców naszych”.
Spełniły się marzenia i sny pięciu pokoleń Polaków. Nasz naród nie dał się zniewolić, zniszczyć, ale zawsze miał pragnienie i tęsknotę wolnej Ojczyzny. Oparcie znajdowali nasi rodacy w wierze w Boga, w Kościele, w życiu religijnym i patriotycznym polskiej rodziny. Odzyskanie niepodległości było darem niebios oraz patriotycznej i bohaterskiej postawie naszych rodaków na czele z marszałkiem Polski – Józefem Piłsudskim, Romanem Dmowskim, Ignacym Paderewskim, Wincentym Witosem i innymi wielkimi Polakami. Uwierzmy, że stabilna przyszłość naszej Ojczyzny zależy od troski o pamięć. O tym mówił Marszałek Polski Józef Piłsudski. Jego słowa niech będą dla nas przestrogą i drogowskazem: „Ten, kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości, nie jest godzien szacunku teraźniejszości, ani nie ma prawa do przyszłości”.
Gorąca miłość do Ojczyzny wyrażała się na różny sposób. Mimo trudnych czasów podnosił się poziom społeczeństwa i umacniała się polska rodzina. Wierni w kościołach wołali: „Przed Twe ołtarze zanosim błaganie: Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie”. Wspomagali nas nasi poeci. A Mickiewicz wołał językiem wiary: „Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy i w Ostrej świecisz Bramie! … Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono” Modlitwa została wysłuchana. To właśnie 11 listopada 1918 roku po latach niewoli Polska odzyskała upragnioną i oczekiwaną niepodległość. Na mapie Europy znowu pojawiła się Polska. Tysiące emigrantów mogło powrócić do kraju. Miliony Polaków w świątyniach śpiewało „Ciebie, Boga wysławiamy” i przystąpili do odbudowywania wspólnego domu ojczystego.
Rzeczpospolita wróciła na mapy świata po 123 latach niewoli. Przyszedł trudny egzamin z wolności. Pokolenie II Rzeczpospolitej zdało go celująco. Dziękujmy Bogu za pokój w naszej Ojczyźnie i o ten pokój i sprawiedliwość się módlmy. W postawie wdzięczności prośmy Boga o błogosławieństwo dla naszej Ojczyzny na ten czas, który jest przed nami, w którym my żyjemy. Prośmy o błogosławieństwo dla Prezydenta Rzeczpospolitej Polski, Parlamentu i Rządu, za sprawujących władzę na różnych szczeblach.
Dzisiaj również wszyscy stoimy przed trudnym egzaminem z wolności. Oby następne pokolenia powiedziały o naszym pokoleniu – zdali ten egzamin celująco.
2. Dla nas Polaków dzisiejszy dzień to Narodowe Święto Niepodległości. Dzisiaj jako patrioci wołamy: Bądź pozdrowiona nasza Ojczyzno. Bądź pozdrowiony polski Narodzie w dniu twego święta. Jest to szczególnie ważny dzień dla nas Polaków, tak jak zawsze była ważna niepodległość, wolność. Trafnie to ujął nasz wieszcz Adam Mickiewicz, kiedy myśląc o najlepszych synach naszego narodu pisał: „Nasz naród jak lawa. z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa, lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi”… (A. Mickiewicz „Dziady, cz. III).
Tegoroczne świętowanie przypada w 1056 rocznicę Chrztu Polski. Wtedy to staliśmy się narodem chrześcijańskim. Gdyby nie było chrztu Mieszka, mogłoby nie być Polski. Bez Chrystusa nie zrozumiemy historii naszego narodu. Nasza historia jest związana z Ewangelią, Chrystusem, Kościołem. Chrześcijaństwo było i jest najtrwalszym fundamentem, na którym budujemy przyszłość naszego narodu. Jak wymowne są słowa, które Jezus do nas mówi dzisiaj: ”Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi”. Na przestrzeni wieków nasi pradziadowie zawsze dążyli do pokoju. Znamy wartość pokoju i tragedie wojny. Wiemy, co to jest niewola i co to jest niepodległość. Św. Paweł wzywa nas do pojednania, wybaczania. Mówi do nas: „Jako wybrańcy Boży, święci i umiłowani, obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał kto zarzut przeciw drugiemu. Jak Pan wybaczył wam tak i wy.” (Kol 3,12-13).
3.Budować pokój to umieć sobie wybaczyć, ukazywać sobie nawzajem miłosierdzie. Tego uczy nas sam Jezus. „Ojcze wybacz im , bo nie wiedzą co czynią”. Jezus wzywa nas nie tylko do zachowywania pokoju, ale do czynienia pokoju. To my mamy czynić, wprowadzać pokój……. O tym też św. Paweł nam mówi: „A sercami waszymi niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też zostaliście wezwani w jednym Ciele” (Kol 3,14)
W duchu miłości do Ojczyzny przywołujemy tych wszystkich, którym tak wiele zawdzięczamy, którzy walczyli o wolność i tworzyli kulturę narodową, ojczyste dzieje, abyśmy my dzisiaj mogli podjąć to całe dziedzictwo i budować jeszcze lepszą przyszłość naszej Ojczyzny, naszego Narodu. Dzisiaj tym wszystkim, którzy żyli, pracowali dla Ojczyzny i oddali życie za Ojczyznę wyrażamy wdzięczność i przypominamy sobie słowa św. Jana Pawła II z Warszawy, kiedy wołał w czasie I pielgrzymki: „Gdzie twoje groby, Polsko, gdzie ich nie ma?”. Dziś za nich wszystkich modlimy się, aby dane im było cieszyć się ojczyzną niebieską.
4. W to dzisiejsze święto słyszymy oraz wypowiadamy z pietyzmem i dumą słowo Ojczyzna, Polska. Myślimy o naszej historii, naszych dziejach tych radosnych, ale i tych tragicznych. Warto w tym dniu wsłuchać się w słowa wypowiedziane przez JP II na Jasnej Górze: „Jeśli jednakże chcemy dowiedzieć się, jak płyną te dzieje w sercach Polaków, trzeba przyjść tutaj, na Jasną Górę. Trzeba przykładać ucho do tego świętego Miejsca, aby czuć, jak bije serce Narodu w Sercu Matki. Bije zaś ono, jak wiemy, wszystkimi tonami dziejów, wszystkimi odgłosami życia. Ileż razy biło jękiem polskich cierpień dziejowych! Ale również okrzykami radości i zwycięstwa.”
Kiedy mówimy Ojczyzna, wsłuchujemy się w nauczanie Prymasa Tysiąclecia – bł. kard. Stefana Wyszyńskiego: „Dla nas po Bogu największa miłość to Polska! Musimy po Bogu dochować wierności przede wszystkim naszej ojczyźnie i narodowej kulturze polskiej”.
Mówiąc Ojczyzna, wspominamy ojca polskiej wolności Marszałka Józefa Piłsudskiego: „Polacy chcą niepodległości, lecz pragnęliby, aby ta niepodległość kosztowała dwa grosze i dwie krople krwi. A niepodległość jest dobrem nie tylko cennym, ale bardzo kosztownym.”
„Historię swoją piszcie sami, bo inaczej napiszą ją za was inni i źle” …..
Mówiąc Ojczyzna przypominamy słynne Credo Dmowskiego: „Katolicyzm nie jest dodatkiem do polskości, zabarwieniem jej na pewien sposób, ale tkwi w jej istocie … Usiłowanie oddzielenia u nas katolicyzmu od polskości, oderwania narodu od religii i od Kościoła, jest zniszczeniem samej istoty narodu”. …
Zdjęcia dzięki uprzejmości starosty grajewskiego – Władysław Remfelda