O współpracy świeckich, kondycji Kościoła i jego zagrożeniach oraz co jest jego nadzieją, usłyszeli uczestnicy X interdyscyplinarnego dnia św. Tomasza z Akwinu w Wyższym Seminarium Duchownym w Ełku. „Jeżeli my dzisiaj nie przygotujemy ludzi świeckich do aktywnego zaangażowania się w życie Kościoła, to nie dotrzemy do wielu osób, którzy dzisiaj krytykują Kościół, albo oczekują dobrego słowa. Mając świadomość wszystkich zagrożeń, idźmy do drugiego człowieka, aby powiedzieć mu o zbawieniu, o życiu wiecznym” – mówił bp Jerzy Mazur, biskup ełcki podczas sympozjum.
W święto św. Kazimierza Królewicza, 4 marca 2023 r., odbyła się ogólnopolska konferencja naukowa pod hasłem: „Kościół dziś”. Wśród zaproszonych prelegentów wystąpili: ks. dr hab. Damian Wąsek (prof. UPJPII, Kraków); ks. dr hab. Tomasz Kopiczko (UKSW); ks. dr Tomasz Adamczyk (KUL, Lublin); ks. dr Marcin Sieńkowski (WSD, Ełk)); red. Krzysztof Ziemiec (TVP, Warszawa).
Sympozjum rozpoczęło się Mszą św. w kaplicy seminaryjnej, której przewodniczył bp Jerzy Mazur, biskup ełcki. W homilii biskup zauważył, że różnorodna tematyka prelekcji pozwoli zgłębić wiedzę na temat Kościoła.
Nawiązując do patrona dnia, św. Kazimierza Królewicza, biskup przypomniał, że „św. Kazimierz był człowiekiem wiary, nadziei i miłości. Szukał mądrości w modlitwie. Wiele godzin spędzał na adoracji Najświętszego Sakramentu. Odznaczał się również wyjątkowym nabożeństwem do Najświętszej Maryi Panny. Modlitwa jest wielką mądrością życia, a tę mądrość zdobywa się na kolanach przed Bogiem. Św. Kazimierz został obdarzony darem przyjaźni modlitewnej z Bogiem i dzisiaj uczy nas tej mądrości”.
Biskup podkreślił również, że młody Królewicz był sprawiedliwy i wrażliwy na ludzką krzywdę. „Z modlitwy i Eucharystii czerpał siły do miłości Boga i bliźniego, którą pojmował jako ofiarną służbę. Św. Kazimierz był przyjacielem ubogich. Mówił o sobie, że „królewicz nie może nic przystojniejszego czynić, jak w ubogich służyć samemu Chrystusowi”. On umiał wartościować. Był święty, bo był mądry. Był mądry, więc był święty. Uczmy się tego od św. Kazimierza i módlmy się: Św. Kazimierzu obroń nasze ideały, naucz nas szukać mądrości aż do końca i wspomagaj nas na drodze do świętości” – zachęcał bp Mazur.
Bp Jerzy Mazur stwierdził także, że Kościół naszych czasów może się wiele uczyć od św. Kazimierza. „Powinniśmy przypomnieć sobie i innym czym jest naprawdę Kościół: że nie jest to tylko ludzka instytucja. Kościół jest darem Bożym, jest miejscem szczególnej obecności Chrystusa wśród nas. Kościół to my ludzie ochrzczeni, a głową tego Kościoła jest Jezus Chrystus.Kościół został wzniesiony na mocnym i pewnym fundamencie, którym jest Jezus Chrystus. Nad Kościołem czuwa sam Duch Święty” – mówił pasterz. A na pytanie: dlaczego wierzę w Kościół Chrystusowy? Biskup odpowiedział: ponieważ został założony przez Jezusa Chrystusa jako wspólnota, w której i dzięki której mogę osiągnąć zbawienie.
Nie sposób nie zauważyć, że w naszych czasach dużo słyszymy o reformie Kościoła. „Jedno jest pewne, że prawdziwa reforma Kościoła powinna mieć na celu odnowę w Chrystusie oraz rozpalenie na nowo gorliwości apostolskiej na rzecz wiecznego zbawienia człowieka.Natomiast trucizną, która paraliżuje Kościół, jest fałszywy pogląd że musi on być dostosowany do ducha czasu, że przykazania Boże muszą być relatywizowane, a doktrynę wiary należy reinterpretować.Kościół ma dziś coś ważnego do powiedzenia światu. Ma do głoszenia Ewangelię o życiu wiecznym, o zbawieniu w Jezusie Chrystusie” – mówił biskup.
„Zadajemy sobie pytanie. Jak ewangelizować w pogańskim świecie, w którym żyjemy? To już mit, że Polska jest katolicka prawie w 100 procentach. Olbrzymia ilość ludzi ochrzczonych nie ma świadomości tego, co to znaczy. Jezus posyłając nas do głoszenia dobrej nowiny o zbawieniu przypomina nam, że ten świat do którego jesteśmy posłani jest miłowany przez Boga. Jak umiłować ten świat, świat, który odrzuca wartości? Co zrobić, aby go nie potępiać? Co zrobić, aby go zbawić? Głosić Ewangelię z miłością i entuzjazmem świętych, św. Kazimierza i św. Tomasza z Akwinu – zapewniał bp Jerzy Mazur.
Ks. kan. dr Marcin Sieńkowski, rektor WSD w Ełku, wyjaśniając zamysł sympozjum, podkreślał, że temat Kościoła powraca w różnych aspektach, dlatego warto go poddać refleksji i pogłębieniu w trzech kierunkach: wiarygodności Kościoła w kontekście prądów sekularyzacyjnych; Kościół i księża w opinii młodzieży oraz współczesne zagrożenia dla życia Kościoła. Rektor przypomniał uczestnikom, że sympozjum naukowe w ełckim seminarium zainicjowali ks. prał. dr Andrzej Jaśko wraz z ks. dr hab. Tomaszem Kopiczko w 2013 r.
Prezentacji prelegentów i wprowadzenia w tematy szczegółowe dokonał ks. dr hab. Tomasz Kopiczko.
Ks. dr hab. Damian Wąsek przedstawił jak na przestrzeni lat 1992-2021 dokonywał się proces wpływu prądów sekularyzacji na podważanie wiarygodności Kościoła w Polsce. W konsekwencji widoczny jest m.in. spadek życia religijnego, kryzys powołań, wypisywanie się młodzieży z lekcji religii. Przywołując współczesnych teologów ks. Damian Wąsek podkreślał potrzebę budowania relacji z Bogiem, który jest Abba – Ojcem. „W orędziu chrześcijańskim ważne jest podkreślanie darmowości miłości i właśnie ono powinno wybrzmiewać przed nauczaniem o grzechui jego konsekwencjach, o karze i konieczności zadośćuczynienia. Grzeszność człowieka jest zawsze marginesem, a czyniąc z niej jedną z prawd podstawowych, wykrzywiamy nauczanie chrześcijańskie” – mówił kapłan. Prelegent zachęcał kapłanów oraz katechetów, którzy głoszą Ewangelię, do stawiania sobie pytania: Dlaczego warto? By rzeczywiście mogło dojść do spotkania człowieka z Bogiem.
Natomiast ks. dr Tomasz Adamczyk podzielił się swoimi badaniami, które wykazały jaki jest Kościół i jacy są księża w opinii młodzieży. Współczesną młodzież prelegent określił jako młodzież 4.0 – czyli młodzież cyfrowa. „Chociaż na pytanie: z kim najchętniej spędzasz czas?, młodzież odpowiada, że z koleżankami/kolegami, to jednak najczęściej są to spotkania poprzez laptopy, telefony. Żeby uzyskać autorytet u młodzieży, trzeba być specjalistą, albo być z nimi bardzo blisko. Kryzys dzisiaj przeżywają wszystkie instytucje” – zauważył kapłan. Z przedstawionych badań wynika również, że największą wartością na jaką wskazuje młodzież jest miłość, a nie rodzina. Mówią: „co mi po rodzinie, jak nie doświadczam w niej miłości… Budowanie osobowych relacji z młodzieżą, czy w parafii z wiernymi jest dzisiaj koniecznością ”- wyjaśniał kapłan.
Ks. Adamczyk zwrócił uwagę również na to, że młodzież wyraźnie mówi o potrzebie spotkania z człowiekiem w przestrzeni Kościoła, ale nie w konkretnej grupie, czy wspólnocie. Z badań również wynika, że młodzież od księży oczekuje autentyczności i duchowości. „Młodzież nie akceptuje hipokryzji. Chcą, aby kapłan żył tym, co głosi” – podkreślał prelegent.
O współczesnych zagrożeniach dla życia Kościoła mówił red. Krzysztof Ziemiec. „Ogólnie istnieje konkretne zagrożenie cywilizacyjne. Kiedyś świat dla ludzi wierzących był trochę łatwiejszy, bo wiedzieliśmy gdzie jest dobro, a gdzie jest zło. Dzisiaj czujemy, że cywilizacja wokół nas się zmienia, że fundamenty kruszeją… Nie wiem, ale czujemy, że ten czas kiedy religia była fundamentem, na którym opierały się rodziny, minął. Odchodzi to, co było dla nas cenne, dobre, bezpieczne” – zauważył dziennikarz.
„Młode pokolenia dzisiaj są tak bardzo wyzwolone, oddalone od krzyża, że jeśli mówimy o Dekalogu, to dla nich jest to coś, jak kajdany. W komórce, laptopie nasze dzieci uczą się wybierania „tej najlepszej drogi”, a my rodzice tracimy rodzicielską rolę” – zachęcał do refleksji p. Ziemiec. Prelegent zauważył również, że ludzie szukają dzisiaj łatwych recept na życie, którego nie znajdują w tożsamości chrześcijańskiej. W swoim wystąpieniu podkreślał, że wszystko jest po coś i to od nas zależy, czy damy poprowadzić się Bogu, czy będziemy sami się zmagać. Dzieląc się swoimi doświadczeniami, Krzysztof Ziemiec zachęcał kapłanów do przygotowywania kazań, aby miały sens, by nawiązywały do czytanej Ewangelii, by były pomocą dla wiernych. „Ludzie mają dość hipokryzji, sztuczności. Dzisiaj potrzebują nadziei i jej szukają. Jak nie znajdą w Kościele, pójdą gdzie indziej” – mówił.
Na zakończenie ks. dr hab. Tomasz Kopiczko poprowadził panel dyskusyjny na temat: czy mamy Kościół świętych, czy buntowników? Jaką metodę przyjąć w odnowie Kościoła? Przykłady buntowników i świętych pokazały, że w danym czasie było to potrzebne dla Kościoła. Prelegenci przyznali, że i dzisiaj Kościół potrzebuje charyzmatyków, osób odważnych i ewangelicznie mądrych. Jak zauważył bp Jerzy Mazur kluczem do zrozumienia nowej ewangelizacji jest realizowanie powołania do świętości.
Organizatorami tegorocznej ogólnopolskiej konferencji naukowej było Wyższe Seminarium Duchowne w Ełku oraz Filia Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Olsztynie.
Monika Rogińska