Diecezjalny Dzień Życia Konsekrowanego

Dzień Życia Konsekrowanego w diecezji ełckiej, był w tym roku obchodzony wyjątkowo 6 lutego, w Suwałkach, w Konkatedrze św. Aleksandra, co zbiegło się z 26. rocznicą śmierci Sługi Bożego ks. Kazimierza Hamerszmita – kapłana i świadka Bożej miłości, dobroci i miłosierdzia, cudownie ocalałego z obozu w Dachau za przyczyną św. Józefa. Siostry zakonne, kapłani – zakonnicy, wdowy konsekrowane, dziewice konsekrowane spotkali się w parafii konkatedralnej, gdzie przez wiele lat posługiwał i był proboszczem właśnie ks. Hamerszmit.

Spotkanie rozpoczęło się o godz. 15.00 koronką do Bożego Miłosierdzia, a następnie konferencję ascetyczną do zebranych wygłosił ks. kan. dr Dariusz Brozio – postulator procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym. Zebrani usłyszeli między innymi o darz posługi, którą Sługa Boży ks. Kazimierz pełnił wobec sióstr Terezjanek pracujących w Suwałkach, a także poznali niektóre myśli pochodzące z jego nauczania o świętości i o właściwym przeżywaniu życia we wspólnocie klasztornej. „Zakonnicy wierni swej profesji opuszczając wszystko dla Chrystusa niech idą za Nim, jako za Tym, który jest Jedynym koniecznym, słuchając Jego słów i troszcząc się o Jego sprawy. Ci co zobowiązali się spełniać rady ewangeliczne, niech przede wszystkim szukają i miłują Boga, który pierwszy nas umiłował i z tej miłości rodzi się dar jedności u bliźnich i budowa Kościoła. Chcąc sprostać zadaniu należy pielęgnować ducha modlitwy, codziennie mieć pod ręka Pismo św. i zasilać  się z najbogatszego źródła siły duchowej jaką jest Eucharystia. Życie zakonne powinno być przepełnione działalnością apostolską, która pochodzić ma z głębokiej miłości względem Boga i bliźniego” – mówił do zebranych ks. Dariusz, cytując Sługę Bożego.

Następnie o godz. 16.00, pod przewodnictwem  biskupa ełckiego, Jerzego Mazura, została odprawiona uroczysta Msza św. Kaznodzieja w kazaniu nawiązywał do Liturgii Słowa i stawiał zgromadzonym osoby św. Pawła, Piotra i Izajasza jako tych, którzy usłyszawszy zawołanie od Boga, nie czuli się godni podjąć powołania, bo Słowo Boże odsłoniło przed nimi ich wielką grzeszność. Zaznaczył również oczyszczającą móc Boga w procesie nieustannego nawracania własnych serc.

W konsekwencji  Izajasz niezwłocznie, nie zastanawiając się, nie prosząc o dodatkowy czas mówi : oto ja, poślij mnie. „Stawajmy przed Bogiem jak Izajasz i uznajmy nasze słabości. Potrzeba oczyszczenia naszych ust, słów, myśli i serc” – stwierdził duchowny. Podobnie Piotr, choć to wydaje się po ludzku nie przynosić rezultatów, pełny ufności rzecze: na Twoje słowo Panie, zarzucę sieci. Jego posłuszeństwo, oczyszczone słowem Pana, przyniosło obfity połów. „Pracując w winnicy Pańskiej, nie przypisujmy sobie żadnych zasług, ale wysławiajmy Boga za dar powołania i prośmy o moc w wypełnianiu misji danej nam przez Pana (…) Jako ludzie Boga winniście trwać w Bogu i z Bogiem, uczestniczyć w Jego miłości, wypełniając misję, do której was posyła” – zaapelował do zebranych kaznodzieja.

Następnie ks. biskup nawiązał do postaci ks. Hamerszmita. Powiedział o nim, że był to człowiek Boga. „Żył na tej ziemi człowiek święty, on był tą Bożą miłością chodzącą po suwalskiej ziemi. On zarzucał sieci, a o obfitym połowie mogą zaświadczyć ci, którzy w tych sieciach się znaleźli. On we wszystkim odnosił zwycięstwo, bo całkowicie zawierzył siebie Bogu i Matce Bożej” – zaznaczył hierarcha. „Instytuty, Zgromadzenia, to takie miejsca, gdzie człowiek jest właśnie własnością Boga. Świat bardzo potrzebuje Miłości Bożej chodzącej po ziemi. Kościół bardzo was potrzebuje  – dodał.

Po zakończonej homilii osoby konsekrowane odnowiły swoje śluby zakonne pokładając nadzieję wytrwania w łasce Bożej i modlitwie Kościoła.

Wspólnota liturgiczna modliła się o nowe powołania do życia na wyłączna służbę Bożą i do życia w rodzinie, a także o pokój, zwłaszcza na wschodzie i rychłą beatyfikacje ks. prał. Kazimierza Hamerszmita.

Spotkanie zakończyła wspóln agapa.

s. Tabita, Urszula Radziwonowicz, ks.kz

Pozostałe artykuły